sobota, 1 października 2011

Więcej szczegółów na MIT "Leaf Sztuczne" (i wideo)

Ciekawe wiadomości w url:http://feedproxy.google.com/~r/Techcrunch/~3/jplACvR0VxU/:
20110929082446-1

W marcu dowiedzieliśmy się o przełom z MIT: "sztuczny liść" , która produkuje czystego tlenu i wodoru, zasilany wyłącznie przez światło słoneczne. Technologia ta została opisana we wczorajszym wydaniu Science, a zespół wydał film pokazujący jedno z urządzeń w akcji.

Mówię urządzenia, ale tak naprawdę więcej materiału. Brak ruchomych części i nie ma ustawić kształt i rozmiar. Skrzydło jest półprzewodnikowego krzemu, pokryta z jednej strony ze specjalnym katalizatorem kobalt, odkryli projektu Daniel Nocera w 2008 roku, az drugiej z niklowo-molibdenowo-stopu cynku. Sunlight tworzy prąd w krzemie, a katalizator powoduje cząsteczek wody dzieli się na gazowe H 2 i O 2, który powstanie off w pęcherzyki z przeciwnych stronach liści.

Spójrz na wideo. To nie jest szczególnie ekscytujące, ale daje wyobrażenie, jaki rodzaj kursu wymiany mówimy o:

Gazy mogą być izolowane i przechowywane w ogniwie paliwowym, które mogłyby zapewnić moc później i produkcji czystej wody jako spalin.

Nocera i kilku innych badaczy utworzył spółkę, niedz Catalytix , do samodzielnego badania, zastosowanie i rynek sztucznych liściach, aw ubiegłym roku podniósł 9.500.000 dolarów z Tata i innych inwestorów.

Liścia czynnik formie jest łatwy do wykazania, w ludzkiej skali, ale nie ma powodu, dlaczego "liście" nie może być mikroskopijne lub ogromne. Różnych przypadków użycia wymaga wiele badań i testów, jednak, co jest prawdopodobne, jak Sun Catalytix pracuje nad obecnie. To i zastanawianie się do czynienia z dodatkowym protonów proces generuje. Oni sobie wyobrazić banków z tych rzeczy zasilania domów i społeczności i przechowywania nadmiaru w zbiornikach na sprzedaż lub do katastrofy.

Nie ma więcej informacji na stronie o nowościach MIT , a jeśli jesteś naukowo myślących (i zapisz się na czasopisma), różne dokumenty wymienione w Nie Catalytix w tech strony .

[Kredytowej obrazu: Dominick Reuter]



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz